Strona internetowa cavaletto.pl wykorzystuje pliki cookie, które mogą być wykorzystywane do świadczenia usług na rzecz użytkownika.
Niektóre pliki cookie takie jak pliki sesyjne są niezbędne do prawidłowego działania serwisu,
inne mogą być wykorzystywane przez firmy badawcze w celach statystycznych.
Aby zaakceptować wyłącznie pliki cookie niezbędne do działania serwisu prosimy kliknąć przycisk ZAAKCEPTUJ TYLKO NIEZBĘDNE PLIKI COOKIE.
Aby zaakceptować wszystkie pliki cookie prosimy kliknąć przycisk ZAAKCEPTUJ WSZYSTKIE PLIKI COOKIE.
Obraz Mikołaja Sętowskiego z 2018 roku to eksplodujące kolorem i formą zbiorowe przedstawienie twarzy i postaci, zamknięte w kompozycji przypominającej sen lub wizję z pogranicza świadomości i fantazji.
W centrum obrazu znajduje się chaotyczna, ale rytmiczna mozaika ludzkich twarzy, fragmentów ciał, masek i fantastycznych stworzeń. Styl przypomina surrealistyczny komiks – jest tu wiele ekspresji, przesady, przerysowania i gry z anatomią. Twarze różnią się nie tylko kolorem, ale też emocjami, stylem malowania i symbolicznym znaczeniem. Widać wpływy kubizmu, groteski, a także pop-artu i malarstwa intuicyjnego.
Dominują nasycone barwy: kobalt, oranż, czerwień, zieleń i fiolet – a tło zbudowane z geometrycznych płaszczyzn (kratki, szachownice, cyfry, znaki nieskończoności) sugeruje ukryty system lub kod obecny pod powierzchnią rzeczywistości.
Choć pozornie chaotyczny, obraz wydaje się kompozycyjnie przemyślany – postaci tworzą rodzaj wiru lub spiralnej struktury, jakby były wciągane w jedno wspólne doświadczenie. Niektóre elementy (takie jak zamalowane usta, przekreślone oczy, pytajniki, zniekształcone profile) mogą sugerować motywy wykluczenia, braku głosu lub wielogłosowości.
To dzieło z pogranicza świata snu, teatru masek i introspekcji, pełne emocji, symboli i niedopowiedzeń – wciąga niczym labirynt twarzy i tożsamości, który każdy widz może odczytać inaczej.