Wisior ten powstał dzięki prawdziwym skrzydłom motyla, które ręcznie pokrywane były wieloma cienkimi warstwami srebra. Jest to gorący proces (ok 800 C), w wyniku którego skrzydła ulegają całkowitemu wypaleniu, ale oddają idealnie swój kształt i strukturę. Przez lupę można oglądać doskonale przełożone wszystkie żyłki i komórki oryginalnych skrzydeł. Dostałam je w prezencie z miejsca, gdzie motyle są hodowane, by przez 2 radosne tygodnie swojego dorosłego życia mogły latać w tropikalnym terrarium, żywiąc się bananami i jabłkami. Po naturalnej śmierci takiego owada, skrzydła są zwykle nieco pogniecione i poszarpane, ale nie stanowi to dla mnie problemu. Swoją pracą staram się okazać im szacunek, poprzez utrwalenie ich piękna w metalowym, wiecznym medium. Skrzydła dodatkowo ozdobiłam płatkami 24k złota za pomocą starokoreańskiej techniki „keum-boo”, polegającej na powierzchniowej fuzji atomów złota i srebra w wysokiej temperaturze, bez użycia lutu. W centrum skrzydeł osadzony jest ametryn.

Motyl może spełniać funkcję broszki, a po doczepieniu łańcuszka – również wisiora.

Waga: 50,4 g

Wymiary: 8,5 cm x 10 cm, łańcuch 31 cm

Srebro 925