obraz olejny na płótnie, bez oprawy

Obraz można zobaczyć na żywo w Sandra Spa Karpacz.

Z obrazu wyłania się twarz kobiety, jakby zanurzona w miękkim nurcie barw — zamknięte oczy sprawiają, że wygląda, jakby słuchała własnego oddechu ukrytego pod warstwami farby. Turkusy, pomarańcze i fiolety spływają w dół niczym strumienie myśli, swobodne i nieujarzmione, splecione z delikatnością jej rysów. Cała kompozycja pulsuje jak żyjąca mapa emocji: raz spokojna, raz rozedrgana, zawsze prawdziwa. To portret ciszy pośród chaosu — momentu, w którym świat zostaje za drzwiami, a wewnętrzne światło świeci najjaśniej.